Nie wyrzucamy, tylko funkcję zmieniamy. Celem mojej firmy, jest maksymalne wykorzystanie tego co już zostało wyprodukowane. Jestem artystyczną duszą, więc każda z moich toreb jest inna i niepowtarzalna. Jestem samoukiem i tworzę z czystej pasji, zamiłowania do szycia oraz naszej planety. Niestety to co się w tej chwili dzieje w przemyśle odzieżowym, jest przerażające. Marnujemy mnóstwo wody, zanieczyszczamy środowisko barwnikami, a następnie ubrania zakładane są często jeden raz. Potem lądują na śmietniku, co powoduje, że jeszcze bardziej zatruwamy się toksycznymi substancjami. A przecież jeśli nie podoba nam się krój danego ubrania, wystarczy zmienić jego funkcje. Pomysłów mam mnóstwo ,tak więc małymi kroczkami, ale z wielką starannością próbuje oczyścić nasz świat z niechcianych ubrań.